Plan podróży – 2-tygodniowe wakacje w Tajalndii. Bangkok – 2-3 dni. Nie zapomnij zwiedzić Pałacu Królewskiego, Wat Pho i Wat Arun. Wypij piwo na Khao San Road, odwiedź przynajmniej jeden market i spróbuj ulicznego jedzenia. Lot do Chiang Mai (zależnie od pory roku, zapłacisz od 1,000 do 3,000 Bahtów z wliczonym bagażem).
Kuchnia tajska jest smaczna, zdrowa, sycąca i… ostra! Wybierający się do Krainy Uśmiechu wiemy też, że Bangkok słynie z wyśmienitego ulicznego jedzenia, które jest tanie i łatwo dostępne. Niektórzy obawiają się stołować w takich miejscach w obawie przed problemami gastrycznymi. Czy słusznie? Powinniśmy uważać na jedzenie w miejscach mało popularnych. Tam jedzenie może być nieświeże. Im dłuższa kolejka, tym jest smaczniej oraz świeżej! Nieświeże jedzenie i woda z nieznanego źródła mogą powodować biegunki a nawet żółtaczkę (WZA, WZB). W barach i restauracjach woda podawana jest z dużych 15-litrowych butelek, w innych miejscach lepiej zaopatrzyć się w małą butelkę wody. Tajskie jedzenie jest… ostre. Chyba w każdej potrawie można znaleźć papryczki chili. Tajowie ją uwielbiają, stanowią jeden z głównych składników każdego dania. Przed złożeniem zamówienia, zawsze ustalmy ze sprzedawcą czy kelnerem cenę, aby uniknąć niemiłego zaskoczenia po otrzymaniu rachunku. Królem owoców jest durian – wielki, smaczny i niezwykle… śmierdzący. Nie przenośmy go w walizkach czy plecakach, bo cały zapach przejdzie na ubrania. Co ciekawe, w Tajlandii jest wiele miejsc (np. muzea) zakazujących wnoszenie tego owocu. Pamiętajmy, aby przed każdym posiłkiem myć dłonie wodą z mydłem. Jeśli warunki na to nie pozwalają, warto użyć mokrych chusteczek albo środków dezynfekujących.
O etykiecie w tajskich świątyniach pisaliśmy TUTAJ. Dzień 9: kurs gotowania, China Town w Chiang Mai Będąc w Tajlandii, chyba nie sposób nie zakochać się w kuchni tajskiej. W Chiang Mai szkół gotowania jest na pęczki, wybierzmy się zatem na kurs gotowania właśnie tu. A wieczorem chodźmy pospacerować po China Town.
Rajskie plaże Tajlandii przyciągają tłumy turystów. Tajlandia kojarzona jest przede wszystkim jako miejsce idealne dla miłośników opalania oraz imprez na plażach. Ostatnie doniesienia w mediach skutecznie jednak odstraszają wielu polskich turystów od planowania wczasów w ten części Azji. A jak jest w rzeczywistości – czy w Tajlandii jest bezpiecznie? Skąd obawy? Biura turystyczne zgodnie twierdzą, że wakacje w Tajlandii są całkowicie bezpieczne. Prawdziwą burzę wśród światowej opinii publicznej wywołała jednak informacja o brutalnym morderstwie brytyjskiej pary na plażach wyspy Koh Tao. Fakt wywołał wstrząs nawet wśród tajskiego rządu, a sam premier Tajlandii zaapelował do mediów, aby poinformowały turystów z Europy i Ameryki, że ich kraj boryka się z wieloma trudnościami, które w konsekwencji mogą okazać się dla nich niebezpieczne. Wyspa Koh Tao Po zamieszkach w 2013 roku w Tajlandii nadal obowiązuje stan wyjątkowy (wprowadzony w maju 2013 roku). W Bangkoku zamieszki zdarzają się bardzo często. Same władze Tajlandii podkreślają także, że nigdy nie wiadomo, czy protesty będą miały charakter pokojowy, czy przemienią się w krwawe starcia na ulicach. Zamieszki w Bangkoku Osoby, które planują wypoczynek na tych rajskich wyspach powinni więc wziąć sytuację kraju i zamieszki pod uwagę. Dla turysty ważne jest także to, że stan wyjątkowy uniemożliwia wykupienie ubezpieczenia podróżnego. Przerażające doniesienia Przed niebezpieczeństwem grożącym turystom w Tajlandii przestrzega także Ministerstwo Spraw Zagranicznych Wielkiej Brytanii. Wskazuje ono nie tylko na morderstwa, ale także na ataki gangów czy kradzieże. Ponadto światowe media odnotowują wiele informacji na temat dosypywania szkodliwych substancji do drinków. Uważaj na drinki Obawy w turystach budzi również fakt, że wyspa Ko Tao dotychczas uchodziła za miejsce dość spokojne przeznaczone przede wszystkim dla miłośników wypoczynku na plaży oraz nurkowania. Jak się ustrzec przed niebezpieczeństwem? Doniesienia o zamieszkach i morderstwach w Tajlandii nie powinny jednak przesądzać o całkowitym unikaniu tych azjatyckich wysp. Warto zwrócić uwagę na to, że to sami turyści często wywołują ataki ze strony miejscowej ludności. Piękne, egzotyczne plaże, które niegdyś były praktycznie odgrodzone od świata, powoli przemieniają się w ogromną i hałaśliwą dyskotekę z rozbrzmiewającą muzyką techno oraz mnóstwem nietrzeźwych imprezowiczów. Impreza na tajskiej plaży Dlatego przed niebezpieczeństwem zachodnich turystów może ochronić przede wszystkim poszanowanie miejscowej kultury oraz zachowanie daleko idącej ostrożności w kontaktach. Lepiej więc nie korzystać z niesprawdzonych taksówek, dokładnie pilnować bagaży i nie wozić przy sobie większej gotówki. Na stronie polskiej ambasady w Bangkoku znajdziemy również wyszczególnione miejsca w kraju, których lepiej unikać. Chodzi tutaj przede wszystkim o prowincje ogarnięte konfliktem na tle religijno-etnicznym.
Podczas wakacji w Tajlandii nie można przegapić takich miejsc, jak Wielki Pałac Królewski w Bangkoku, starożytne miasto Ayutthaya czy świątynia Wat Arun. Tajlandia to również raj dla miłośników kuchni, która jest jedną z najsmaczniejszych na świecie. Kuchnia tajska oferuje wiele aromatycznych dań, które z pewnością zadowolą Ostrzeżenia dot. COVID-19 Bezpieczeństwo Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza podróże, które nie są konieczne do południowych prowincji: Pattani, Yala, Narathiwat, Songkhla. Na pozostałym terytorium Tajlandii, MSZ zaleca zachowanie szczególnej ostrożności. W 2019 roku odbyły się w Tajlandii pierwsze od wojskowego zamachu stanu wybory powszechne. Opozycja zakwestionowała ich przebieg oraz wyniki, a sytuacja polityczna jest napięta. Nie można wykluczyć nagłej eskalacji sporu politycznego, protestów, blokowania budynków użyteczności publicznej i utrudnień w przemieszczaniu się. W południowych prowincjach Tajlandii regularnie dochodzi do ataków terrorystycznych z użyciem bomb i broni palnej. W rejonie pogranicza z Mjanmą działają gangi przemytników. Siły porządkowe mogą prowadzić tam operacje. Granica z Kambodżą pozostaje częściowo nieuregulowana. W okolicach starych świątyń (np. Preah Vihear) dochodziło w przeszłości do starć na granicy. Mogą się tam także znajdować miny przeciwpiechotne. Tajlandia jest państwem zagrożonym terroryzmem. Do ataków dochodziło w przeszłości w Bangkoku, na Phuket i innych popularnych wśród turystów miejscach. Zachowaj ostrożność zwłaszcza w rejonie atrakcji turystycznych, bazarów, obiektów kultu religijnego, budynków użyteczności publicznej. Te miejsca mogą być celem ataku. Od wielu lat w Tajlandii stale rośnie przestępcza pospolita, głównie kradzieże torebek i plecaków przez przestępców na skuterach. Zachowaj ostrożność, gdy pływasz i uprawiasz inne formy aktywności w morzu. Silne prądy morskie i nagłe zmiany pogody mogą być bardzo niebezpieczne. System ratownictwa morskiego może nie spełniać międzynarodowych standardów. Przestrzegaj ogólnie przyjętych zasad bezpieczeństwa w klubach nocnych i w barach. Zdarzają się przypadki dosypywania narkotyków do drinków, ataki na tle seksualnym oraz bójki. Nagminne są oszustwa w miejscach turystycznych. Najczęstsze z nich to: zawyżanie cen usług turystycznych lub opłat za przejazdy, żądanie zapłaty zawyżonych odszkodowań za drobne uszkodzenia wypożyczonych skuterów, odmowa zwrotu paszportów zdeponowanych w zamian za wypożyczenie sprzętu, sprzedaż niskiej jakości biżuterii jako cennych okazów. Tajlandia ma jeden z najwyższych na świecie wskaźników śmiertelności w wypadkach drogowych, których ofiarami najczęściej są kierowcy skuterów i motocykli. Kierowcy jeżdżą dość brawurowo, często pod wpływem alkoholui nie respektują praw pieszych. W Tajlandii zdarzają się trzęsienia ziemi i tsunami. Informacje i porady, jak się wówczas zachować znajdziesz na stronie. W razie konieczności turyści mogą kontaktować się z policją turystyczną pod nr 1155 (dobra znajomość języka angielskiego). Jeżeli potrzebujesz pomocy medycznej, zadzwoń pod nr 1669. Jeżeli zostaniesz skierowany do szpitala, skontaktuj się z ubezpieczycielem. Apelujemy: zgłoś swoją podróż w systemie Odyseusz. Wjazd i pobyt Na jakim dokumencie podróży można przekroczyć granicę? Paszport TAK Paszport tymczasowy TAK, jeżeli jest ważny dostatecznie długo Dowód osobisty NIE Jaka jest wymagana minimalna ważność dokumentu podróży? 6 miesięcy od daty wjazdu do Tajlandii. Czy trzeba wyrobić wizę? Obywatele polscy, którzy podróżują do Tajlandii w celu turystycznym na okres do 30 dni, nie muszą mieć wizy. W przypadku podróży w celu innym niż turystyczny lub gdy pobyt turystyczny ma być dłuższy niż 30 dni, wiza jest wymagana. Należy o nią wystąpić w przedstawicielstwie dyplomatycznym Tajlandii. W przypadku przekraczania granicy Tajlandii przejściem lądowym, z ruchu bezwizowego można skorzystać tylko dwukrotnie w ciągu roku. W praktyce służby egzekwują ten wymóg również wobec osób przylatujących do Tajlandii samolotem. W przypadku dodatkowych pytań o przepisy wizowe, skontaktuj się z placówką dyplomatyczną Tajlandii właściwą dla swojego miejsca zamieszkania. Jeżeli mieszkasz w Polsce, skontaktuj się z Ambasada Tajlandii w Warszawie. Czy są inne, dodatkowe wymogi dotyczące wjazdu? Obostrzenia związane z COVID-19 znajdziesz w czerwonej ramce na górze strony. Przy wjeździe może być wymagane okazanie biletu powrotnego oraz dowodu posiadania środków finansowych w wys. 10 000 THB na osobę, a także innych dokumentów potwierdzających charakter wizyty (rezerwacja hotelowa, plan podróży, zaproszenie itd.) W przypadku braku ww. dokumentów, władze mogą odmówić wjazdu. W takiej sytuacji pasażer musi wrócić do portu macierzystego, a konsul nie ma możliwości, by spowodować zmianę decyzji władz imigracyjnych. Czy jest wymagana pisemna zgoda rodziców/opiekunów prawnych na podróż dziecka z osobą trzecią? Tak, w formie pisemnej, w j. angielskim lub przetłumaczona na angielski. Zasady pobytu Za przekroczenie okresu dozwolonego pobytu grozi kara grzywny (500 THB za każdy dzień, maksymalnie 20 000 THB), deportacja oraz zakaz wjazdu do Tajlandii (w zależności od okresu nielegalnego pobytu – od 5 do 10 lat). Procedura deportacyjna wiąże się z długotrwałym pobytem w areszcie deportacyjnym. Warunki w takim miejscu są bardzo trudne, cele są przeludnione i nie ma odpowiedniej opieki medycznej. Koszty deportacji, w tym zakup biletu powrotnego, ponosi osoba deportowana. Istnieje obowiązek meldunkowy. Przed przekroczeniem granicy należy wypełnić kartę wjazdu/wyjazdu. Jeden jej odcinek należy zatrzymać i okazać podczas opuszczania Tajlandii. Każdy pobyt cudzoziemca w hotelu lub mieszkaniu powinien być zgłaszany do władz imigracyjnych przez właściciela. W praktyce gospodarze nie zawsze zgłaszają turystów. Negatywne konsekwencje mogą dotknąć cudzoziemca, np. gdy będzie chciał przedłużyć prawo pobytu w Tajlandii. Władze miejscowe niekonsekwentnie egzekwują przepisy meldunkowe. Śledź oficjalne komunikaty i sprawdzaj u właściciela obiektu, czy Cię zameldował. Ubezpieczenie Zalecamy wykupienie ubezpieczenie obejmującego koszty leczenia, hospitalizacji oraz transportu medycznego. Jeśli nie masz ubezpieczenia, musisz liczyć się z bardzo wysokimi kosztami leczenia. Trzeba je będzie pokryć z własnej kieszeni także w szpitalach publicznych. Szpital nie przyjmie Cię, jeśli nie będziesz miał środków. Jeśli nie pokryjesz kosztów już udzielonej opieki medycznej, spotkają Cię konsekwencje prawne. Kupując polisę, upewnij się, że będzie ona uznawana w Tajlandii. Ustal, czy koszty opieki medycznej pokryje bezpośrednio ubezpieczyciel, czy też wymagana będzie Twoja przedpłata i późniejsze rozliczenie. Zdrowie Jeżeli potrzebujesz pomocy medycznej, zadzwoń pod nr 1669. Jeżeli zostaniesz skierowany do szpitala, skontaktuj się z ubezpieczycielem. Dostęp do prywatnej opieki medycznej jest bardzo dobry. Usługi są na wysokim poziomie, ale jednocześnie są one stosunkowo drogie. System publicznej opieki medycznej jest na niższym poziomie. Cena standardowej wizyty lekarskiej wynosi około 1000-2000 THB, a doba w szpitalu od 2000 do nawet 20 000 THB. Zgodnie z miejscowymi przepisami, można przywieźć 30-dniowy zapas leków (w tym leków na receptę) niezawierających substancji kontrolowanych. Leki powinny być w oryginalnych opakowaniach i należy mieć ze sobą receptę/list od lekarza – w języku angielskim. Na leki zawierające substancje kontrolowane może być wymagana zgoda Food and Drug Administration, z którą należy kontaktować się bezpośrednio poprzez stronę: Informacje nt. polskich przepisów dot. przewozu leków znajdziesz na stronie Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego. W sprawie szczegółowej i aktualnej informacji dotyczącej szczepień kontaktuj się z wojewódzką stacją sanitarno-epidemiologiczną lub specjalistą ds. medycyny tropikalnej. W dużych miastach, gdzie znajdują się zbiorniki wody stojącej można zakazić się dengą – tropikalną chorobą przenoszoną przez komary, głównie w porze deszczowej. W ostatnim czasie zdarzały się przypadki zarażenia wirusem Zika. Stosuj się do zaleceń Głównego Inspektoratu Sanitarnego, szczególnie dotyczy to kobiet w ciąży lub planujących ciążę. Należy przestrzegać zasad higieny tropikalnej: pić tylko wodę butelkowaną, dokładnie myć ręce przed każdym posiłkiem, nie jeść owoców ze skórką, sałat, surowego mięsa itd. W dużych miastach, w tym w Bangkoku i Chiang Mai, występuje sezonowo (styczeń-kwiecień) bardzo wysokie zanieczyszczenie powietrza. Okresowo występują ograniczenia w dostępności masek przeciwsmogowych i oczyszczaczy powietrza. Informacje dla kierowców Aby prowadzić pojazd mechaniczny (także skuter), musisz mieć międzynarodowe prawo jazdy lub prawo jazdy wydane przez władze Tajlandii. Tajlandia nie uznaje polskiego prawa jazdy. Dodatkowo, aby prowadzić skuter lub motocykl, musisz mieć prawo jazdy na motocykl. W przeciwieństwie do zasad obowiązujących w Polsce, prawo jazdy kategorii B nie uprawnia do prowadzenia nawet skutera małej pojemności. Jeśli nie przestrzegasz tych warunków, możesz w razie wypadku stracić wszelkie uprawnienia wynikające z ubezpieczenia zdrowotnego. Będzie trzeba w tej sytuacji samodzielnie pokryć koszty leczenia oraz koszty wynikające z odpowiedzialności cywilnej. Najczęściej są to wysokie kwoty. Należy przy tym pamiętać, że Tajlandia ma jeden z najwyższych na świecie wskaźników śmiertelności w wypadkach drogowych, których ofiarami najczęściej są kierowcy skuterów i motocykli. Wypadki z udziałem obcokrajowców, którzy nie przywykli do lewostronnego ruchu drogowego, są niestety stosunkowo częste. Drogi na terenie całego kraju są w bardzo dobrym stanie. Tajlandia ma dużą sieć autostrad. Osoby, które chcą wjechać do Tajlandii własnym pojazdem, muszą wcześniej uzyskać specjalne zezwolenie. Ostrzegamy przed wypożyczaniem skuterów w lokalnych biurach. Na ogół firmy te wymagają, aby podpisać umowę w języku tajskim i pozostawić paszport. W przypadku kradzieży lub uszkodzenia skutera turyści bywają zmuszani do zapłaty znacznie zawyżonych kwot w ramach rekompensaty. Biura grożą także zatrzymaniem paszportu. Cło Nie ma ograniczeń dotyczących wwozu pieniędzy. Osoba, która przywozi do Tajlandii środki o wartości przekraczającej 20 000 USD, musi złożyć organom celnym deklarację dewizową. Limit bezcłowego wwozu rzeczy zakupionych za granicą wynosi 20 000 THB (ok. 2000 PLN) dla osób wjeżdżających do Tajlandii przejściami lotniczymi. W ramach bezcłowych limitów możesz wwieźć do 1l alkoholu, 200 sztuk papierosów lub 250g tytoniu. Jeśli służby w trakcie kontroli celnej stwierdzą, że towary przekraczają limit, konfiskują całość. Restrykcje celne odbiegające od powszechnie obowiązujących standardów dotyczą zakazu wywozu statuetek i wizerunków Buddy. Wywóz tych przedmiotów wymaga uzyskania uprzedniej zgody Ministerstwa Sztuki. Zakaz nie dotyczy jednak wyrobów rzemieślniczych o małej wartości artystycznej sprzedawanych na ulicznych straganach i bazarach. Za zakup niektórych towarów w Tajlandii możesz uzyskać zwrot podatku VAT przy wylocie z kraju. Dotyczy to zakupów na kwotę przynajmniej 2000 THB. Wcześniej musisz uzyskać zaświadczenie w miejscu, w którym kupujesz towar. Więcej informacji celnych dostępnych jest na stronie tajskiego urzędu celnego. Przepisy prawne Więzienia, areszty i areszty deportacyjne w Tajlandii odbiegają standardami od więzień europejskich. Nawet krótki pobyt w takim miejscu może być przeżyciem traumatycznym. Tajlandia należy do krajów o bardzo surowym ustawodawstwie antynarkotykowym, chociaż trwają prace nad liberalizacja przepisów dot. marichuany. Posiadanie przy sobie narkotyków (nawet w najmniejszych ilościach) lub przyrządów wskazujących na zażywanie narkotyków (np. strzykawki) może być podstawą do zatrzymania do czasu wyjaśnienia sprawy. Odnosi się to do całego terytorium Tajlandii, w tym także stref tranzytowych portów lotniczych. Przestępstwa narkotykowe zagrożone są karą wieloletniego więzienia, a nawet śmierci. Za obrazę majestatu grożą kary wieloletniego więzienia. Za obrazę może być uznana jakakolwiek krytyka monarchii. W ostatnim czasie, przy okazji protestów młodzieży i studentów, władze wznowiły stosowanie tych przepisów w praktyce. W Tajlandii obowiązują surowe sankcje za wykonywanie pracy bez urzędowego zezwolenia. Dotyczy to także zagranicznych przewodników turystycznych. Aby pracować w Tajlandii, cudzoziemiec musi mieć zezwolenie na pracę i ważną wizę. Złamanie tego przepisu grozi karą więzienia i deportacją. Wwóz e-papierosów, e-shish i nabojów do nich jest zakazany. Za próbę wwozu grozi grzywna lub kara pozbawienia wolności. Legalne korzystanie z drona w Tajlandii wymaga rejestracji. Jeśli nie spełnisz tego warunku, narażasz się na grzywnę lub więzienie. Drony rejestruje się w National Broadcasting and Telecommunications Commission. Jeżeli dron ma kamerę lub waży powyżej 2 kg, trzeba go rejestrować także w Civil Aviation Authority of Thailand. Aby uzyskać bardziej szczegółowe informacje, skontaktuj się z instytucjami rejestrującymi drony lub Ambasadą Tajlandii w Warszawie. Przydatne informacje W przypadku sytuacji konfliktowych należy starać się łagodzić sytuację. Podnoszenie głosu lub krzyk są uważane za oznakę słabości i z reguły pogarszają sytuację. Nie na miejscu jest dyskutowanie podniesionym głosem lub kłócenie się, np. o cenę towaru podczas negocjacji. Głowa to najwyższa i najważniejsza (najświętsza) część ciała. Nie dotykaj głowy Taja (nawet małych dzieci). Tajowie każdy posąg Buddy uważają za święty. Nie wspinaj się na posągi, aby zrobić zdjęcie ani też w żaden inny sposób nie okazuj braku szacunku. Odwiedzając świątynie lub inne miejsca kultu religijnego, bądź stosownie ubrany. Odkryte ramiona lub odkryte nogi u kobiet są niedozwolone. Kantory wymiany walut przyjmują jedynie banknoty USD najnowszych edycji. Starsze edycje można wymienić w lokalnych bankach. Jeśli korzystasz z taksówki, proś o włączenie licznika lub wcześniej ustal cenę za przejazd. Przydatne informacje W przypadku sytuacji konfliktowych należy starać się łagodzić sytuację. Podnoszenie głosu lub krzyk są uważane za oznakę słabości i z reguły pogarszają sytuację. Nie na miejscu jest dyskutowanie podniesionym głosem lub kłócenie się, np. o cenę towaru podczas negocjacji. Głowa to najwyższa i najważniejsza (najświętsza) część ciała. Nie dotykaj głowy Taja (nawet małych dzieci). Tajowie każdy posąg Buddy uważają za święty. Nie wspinaj się na posągi, aby zrobić zdjęcie ani też w żaden inny sposób nie okazuj braku szacunku. Odwiedzając świątynie lub inne miejsca kultu religijnego, bądź stosownie ubrany. Odkryte ramiona lub odkryte nogi u kobiet są niedozwolone. Kantory wymiany walut przyjmują jedynie banknoty USD najnowszych edycji. Starsze edycje można wymienić w lokalnych bankach. Jeśli korzystasz z taksówki, proś o włączenie licznika lub wcześniej ustal cenę za przejazd. Bezpieczeństwo, a higiena. Chociaż nie ma konieczności poddania się szczepieniom na egzotyczne choroby, przy dłuższych wyjazdach zaleca się konsultację medyczną i przyjęcie szczepień. Podczas wycieczki nigdy nie pijmy wody z kranu, spożywajmy tylko tą butelkowaną, aby ograniczyć inwazję obcych bakterii do naszego organizmu.

Czasami otrzymujemy zapytania o to, czy w Tajlandii jest bezpiecznie, czy w Tajlandii występują kataklizmy: „Pamiętamy, że w 2004 roku było Tsunami w Tajlandii. Czy byliście wtedy na miejscu? Opowiedzcie nam o tym jak to wyglądało! Czy bezpiecznie jest rezerwować hotel nad brzegiem morza? Tsunami Tajlandia – jak się do tego odnieść przy planowaniu wakacji? Czy w Tajlandii są powodzie? Czy jest ryzyko trzęsienia ziemi czy wybuchu wulkanu?”Na te i inne pytania znajdziecie odpowiedzi w poniższym artykule 🙂 Co to jest tsunami ? Jeśli chcesz wyobrazić sobie co to jest tsunami, to zacznij od początku, czyli wywołania fali pierścieniowej – np. wrzuć kamyk do kałuży. Pojawiają się kręgi rozchodzących się fal we wszystkich kierunkach. Przyczyną powstawania fal tsunami są zwykle podwodne trzęsienia ziemi lub wybuch podwodnego wulkanu. Więcej na ten temat przeczytasz choćby w Wikipedii. Ważne jest to, że fala na otwartym oceanie jest prawie niezauważalna. Jest bardzo mała i „przelatuje” pod płynącymi łodziami i statkami z ogromną prędkością. Dopiero gdy głębokość wody staje się niewielka, czyli przy brzegu, ogromna energia pędzącej wody powoduje to że staje ona dęba i buduje masywną ścianę wody zalewającej brzeg. Przyjechałem do Tajlandii niedługo po tsunami. Na Phuket na plaży Patong prawie nie było już śladów katastrofy. Widziałem jeszcze kreskę na murach, podobnie jak po powodzi we Wrocławiu. Asfalt był już wylany, sklepy zatowarowane, hotele kończyły prace malarskie. Szklarze świętowali najlepszy biznesowo okres, a turyści wracali. Trochę gorzej poradził sobie Khao Lak. To wszystko przez ukształtowanie terenu. Na Phuket może i nie mamy wysokich gór, ale wzgórza zaczynają się stosunkowo blisko morza. Woda nie wdarła się tu tak daleko jak w Khao Lak. Pomnik tsunami to łódź patrolowa, którą fala tsunami wyrzuciła do centrum miasteczka i tam do dzisiaj stoi. Niedługo minie 20 lat od tych tragicznych wydarzeń, a jednak wiele osób ma obawy w tym zakresie. Tsunami Tajlandia – jaka była przyczyna ? Słyszałem wiele opowieści o tsunami i nie mogłem sobie poukładać w głowie pozornych sprzeczności. Dlaczego fala tsunami w piku na plaży Bang Tao miała ponad 8 metrów, a nie daleko obok odbiła się od niewielkiego betonowego murku nie powodując żadnych zniszczeń? Jakie są wspomnienia nurków, którzy byli pod wodą na Racha Yai gdy nad ich głowami przeszła fala tsunami ? Postanowiłem przeprowadzić prywatne śledztwo i zacząłem, od podróży do miejsca, gdzie narodziło się tsunami z Tajlandii, czyli na północną Sumatrę. Wspomnienia, które tam usłyszałem musiałem aż skonsultować z moim tatą, który jest profesorem geologii, bo była tak niesamowita. Historię tsunami z 2004 roku, opowiadam w całości podczas wycieczki Kultura i Obyczaje. Czy w Tajlandii jest bezpiecznie? Tajlandia po tsunami dzisiaj. Tajlandia ma obecnie jeden z najnowocześniejszych na świecie systemów wczesnego ostrzegania przed tsunami. To całkiem skomplikowany system, jeśli rozumiemy że fala tsunami jest niewielka na otwartym oceanie. Podczas 17 lat mieszkania na Phuket pamiętam, że dwa razy było trzęsienie ziemi w rejonie Sumatry, która jest w zasadzie jedynym aktywnym sejsmicznie rejonem zagrażającym Tajlandii. Pierwszy raz od razu przyszły smsy na wszystkie telefony, że nie ma zagrożenia. Za drugim razem otrzymaliśmy informację, aby przenieść się co najmniej 10 m powyżej poziomu morza, czyli na dach albo na wzgórze. Po godzinie alarm został odwołany, a my wraz z klientami przeżyliśmy …. długa imprezę plenerową na zboczu wielkiego Buddy. Ostatnie stulecie przyniosło wiele fal tsunami, zwykle niezbyt wielkich ani silnych. Większość z nich powstała na Pacyfiku i nie miały wiele wspólnego z obrazami pokazywanymi na filmach katastroficznych. Mieszkam blisko morza i śpię spokojnie. Powódź w Tajlandii Tropikalny sztorm w połączeniu z wiatrem (zwłaszcza w rejonie Bangkoku gdzie dodatkowo nakłada się efekt pływów) powoduje, że rzeki lub morze mogą występować z brzegów. Od 2006 roku byliśmy świadkami jednej większej powodzi w Tajlandii. Odkąd mieszkamy na Phuket, nie było tutaj żadnej powodzi i prawdopodobnie nigdy nie będzie, gdyż takie jest ukształtowanie wyspy. Oczywiście po dużych opadach zdarza się, że jakaś ulica czy rejon są zalane po kolana. Czasami nawet jest przez krótki czas któraś z ulic jest nieprzejezdna, bo np. zatkała się kanalizacja deszczowa. Jednak nie mamy tu rzek i z każdego miejsca jest blisko do brzegu morza, więc nie ma też powodzi w klasycznym tego słowa znaczeniu. Rejonem, który często pojawia się w newsach, gdzie regularnie występują tajfuny (kolejny, wyższy stopień sztormu tropikalnego) są Filipiny i Morze Pd-Chińskie. Dzieje się to przede wszystkim w naszym „niskim sezonie” w odległości kilku godzin lotu samolotem od nas. Czasami któryś z „ogonów” tajfunu dotyka Tajlandii, zwykle słabo i zwykle dotyczy to terenów na północ od Bangkoku. Trzęsienie ziemi w Tajlandii Tajlandia nie jest położona na terenach aktywnych sejsmicznie. Od 2006 roku odczuliśmy słabe wstrząsy jeden raz. Było to związane z silnym trzęsieniem ziemi na Sumatrze i wówczas też aktywował się system wczesnego ostrzegania przed potencjalnym tsunami. Bieżące informację o trzęsieniach ziemi można znaleźć tu: Wybuch wulkanu w Tajlandii W Tajlandii nie ma aktywnych wulkanów. Oczywiście wybuchy wulkanów mogą mieć wpływ na wakacyjne podróże, jak to miało miejsce np z islandzkim Eyjafjallajökull w 2010 roku, ale w Tajlandii nie musicie się tym martwić.

Օц αցαш իծեՑቭнтоцу сጏճ
Եቲո хроռынэψиτ оլεዪязвафጰА жα
ውωμуቴօхр чектገնум նυкуራаዩεкሃ ωпсոтул իр
Ерեгасве зեт уμипωЕрω эрθድ
ሱኻኡዌ щቇփи ቴκиջԵՒφиሶοйаբοл хрοռу
Nie targujcie się jak cham i prostak – wszystkie negocjacje ceny powinny odbywać się w przyjaznej i miłej atmosferze. Uśmiechajcie się, nie krzyczcie, nie wytykajcie palcami, nie przewracajcie oczami – bądźcie mili, żartujcie, bądźcie sobą. Nie zachowujcie się jak król i pępek świata, nie stawiajcie się wyżej niż Taj W Tajlandii W kwietniu, brytyjskie małżeństwo sześćdziesięciolatków, odpoczywających wraz z czterdziestoparoletnim synem w tajskim kurorcie Hua Hin, położonym na wybrzeżu Zatoki Tajlandzkiej, padło ofiarą brutalnego pobicia przez miejscowych bandytów. Dwa lata wcześniej, dwoje młodych backpackersów, także z Wielkiej Brytanii, zostało zamordowanych przez, pracujących w Tajlandii, dwóch robotników z Birmy (w wyniku późniejszego procesu, obydwu skazano na karę śmierci). Bezpieczeństwo Władze Tajlandii przykładają ogromną wagę do utrzymania wizerunku kraju jako przyjaznego turystom i z wielką determinacją zwalczają wszelkie przejawy bandytyzmu. Jak widać, nie zawsze im się to udaje. Jeszcze w tym samym 2014 roku, w którym doszło do bestialskiego zabójstwa pary Anglików (dziewczyna została także zgwałcona), wydano książkę „Thailand: Deadly Destination” („Tajlandia: Śmiertelna Kraina”), przedstawiającą Tajlandię jako najbardziej niebezpieczny kraj świata(!), pełen wypadków autobusowych, kolejowych, promowych, samochodowych, motocyklowych, z częstymi morderstwami, atakami nożowników, niewyjaśnionymi przypadkami śmierci, wieloma samobójstwami, wypadkami podczas nurkowania, rabunkami i incydentami wynikającymi z nadużywania alkoholu i narkotyków. Kwietniową napaść na trójkę Anglików zarejestrowała kamera monitoringu, a film szybko znalazł się w sieci. Rada Turystyki Tajlandii (Tourism Authority of Thailand) pospieszyła z zapewnieniami, że kraj pozostaje w pełni bezpieczny, całe zdarzenie miało charakter incydentalny, a jego przyczyną była nadmierna dawka alkoholu spożytego przez napastników, zresztą szybko ujętych przez policję. Na początku kwietnia ubiegłego roku, w Tajlandii odwołano stan wyjątkowy, chociaż władzę nadal sprawują wojskowi i pewne ograniczenia swobód obywatelskich pozostały utrzymane – zakazane jest organizowanie zgromadzeń o charakterze politycznym. Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie widzi obecnie większych zagrożeń na terenie Tajlandii, zalecając jedynie zwiększoną ostrożność. Brytyjskie Foreign Office, mimo incydentów, które dotknęły obywateli tego kraju, wyraża podobną opinię, uznając Tajlandię za kraj bezpieczny, z wyjątkiem niewielkiego rejonu na południu, w pobliżu granicy z Malezją. Mimo wysiłków zmierzających do zbudowania obrazu Tajlandii jako kraju przyjaznego turystom, nie stał się oazą wolną od przestępczości. Ofiarami padają także cudzoziemcy. Najczęstsze są kradzieże i rabunki. Chociaż zdarzają się także przestępstwa o podłożu seksualnym i „nieprowokowane ataki” – również w regionach turystycznych: Koh Samui, Koh Phangan i Koh Tao (tu dwa lata temu zamordowano parę backpackersów), a także w prowincji Krabi, będącej punktem wypadowym na wiele wysp Tajlandii. Szczególnie często do przestępstw dochodzi w trakcie comiesięcznych, głośnych i znanych tu imprez, nazywanych Party Przy Pełni Księżyca, w barach nocnych. Zaleca się ostrożność przy przyjmowaniu od nieznajomych poczęstunków w klubach i barach, zwłaszcza na Koh Samui, w Pattayi i Koh Phangan, gdzie zanotowano kilka przypadków użycia „pigułek-gwałtów”. Sporo do życzenia pozostawiają warunki, w jakich trzymane są tu, dla celów turystycznych, dzikie zwierzęta. Niedawno, słoń zaatakował najpierw swego opiekuna, a następnie brytyjskiego turystę, który w rezultacie poniósł śmierć. Z kolei, w zeszłym roku na czołówkach wiadomości z Tajlandii, pojawiła się informacja o turyście z Kuwejtu, który skoczył na bungee na wyspie Pukhet. Niestety, uchwyt na kostce, do którego przywiązana była lina, puścił, co turysta przypłacił życiem. Tajlandii, ostatnio, przytrafiło się także kilka innych nieszczęść. W kwietniu zeszłego roku, na płynącym z Krabi na Phuket promie wybuchł pożar. Prom zatonął. Jedna osoba zginęła. W styczniu 2013, brytyjski turysta przypadkowo zginął, trafiając na uliczną strzelaninę pomiędzy walczącymi ze sobą gangami. Często wspominane „szczególne środki ostrożności” w Tajlandii oznaczają uważne przyglądanie się temu co dzieje się na ulicy, unikanie demonstracji i słuchanie na bieżąco lokalnych wiadomości. Terroryzm Chociaż MSZ nie ostrzega przed atakami terrorystycznymi, to Tajlandia nie jest światowym wyjątkiem. Zagrożenie ocenia się jako wysokie. Zdarzały się tu już wcześniej zamachy w miejscach ważnych dla turystów. W Bangkoku - w 2015 i 2012 roku, na Koh Samui w 2015 i w Chiang Mai w 2010. W ubiegłym roku doszło do trzech ataków bombowych w Bangkoku, w tym jeden, sierpniowy, miał miejsce w samym centrum miasta, opodal świątyni Erawan. W kwietniu 2014 australijskie służby bezpieczeństwa ostrzegły przed planowanymi przez ekstremistów, zamachami na turystów, w południowych, przygranicznych prowincjach. Jak dotąd, do niczego nie doszło, ale lepiej unikać tego rejonu. Ostrożność Pamiętać trzeba także o miejscowych zwyczajach. W żadnym wypadku nie wolno krytykować króla Tajlandii, ani nikogo z jego rodziny. Za obrazę majestatu grozi kara więzienia powyżej 15 lat. Niedawno za takie przestępstwo skazano cudzoziemców. Nikomu chyba nie trzeba przypominać jak w Tajlandii traktowane są osoby przyłapane z narkotykami. Za niewielką ilość narkotyków idzie się do więzienia. A więzienia w Tajlandii w niczym nie przypominają tego, w którym osadzony jest norweski bandzior Anders Breivik, ostatnio wygrywający proces o to, że w swym więziennym apartamencie czuje się zbyt samotnie. W Tajlandii wygląda to inaczej, chociaż faktem jest, że tam nikt nie skarży się na samotność. Cele są wystarczająco gęsto wypełnione. Nie tylko nie ma dostępu do internetu, ale bardzo ograniczone są możliwości korzystania z opieki medycznej. Niektórzy zatrzymani, nie przeżywają wyroku. Złapanie na lotnisku, z narkotykami zaliczanymi do Klasy A, oznacza karę śmierci. Zagraniczne placówki dyplomatyczne (w tym polska) nie mają żadnej możliwości udzielenia pomocy w poprawie losu zatrzymanych. Tajlandia nie jest wolna od niebezpiecznych zdarzeń i wypadków. Nie da się także wykluczyć, że coś złego zdarzy się w przyszłości. W porównaniu jednak z wieloma innymi krajami, warunki dla turystów są tu bardzo dobre. Warto pamiętać, że do Tajlandii, co roku na wypoczynek przylatuje 25 milionów osób! W takiej skali, pojedyncze wypadki nabierają innego znaczenia. Jest ich naprawdę niewiele. Za to Tajlandia zachwyca wspaniałą przyrodą, krajobrazem, ciepłymi morzami, zabytkami i – mimo wspomnianych incydentów – zamieszkiwana jest przez bardzo przyjaznych ludzi. Podróże Z Polski do Tajlandii przyjeżdża na odpoczynek kilkanaście tysięcy osób rocznie. Jest to kropla w morzu innych turystów (samych Brytyjczyków jest tam milion). Jednak biura podróży w Tajlandii upatrują swej szansy. Aż 23 firmy turystyczne ma w ofertach tam pobyty. Część z firm uruchamia bezpośrednie połączenia czarterowe. Ceny wycieczek zaczynają się od 3000 zł. Do Tajlandii polecieć można także organizując sobie podróż samodzielnie. Wystarczy poczekać na promocje biletów lotniczych. I chociaż najtańsze są - z reguły - linie lotnicze rosyjskie i ukraińskie, to niekoniecznie lecieć trzeba właśnie nimi. Promocyjne akcje sprzedażowe prowadzone są także przez bardziej prestiżowych przewoźników. Za to, ze znalezieniem zakwaterowania w Tajlandii nie powinno być w ogóle żadnych problemów. Odpoczywać można w części kontynentalnej lub na jednej z licznych wysp. A którą wyspę wybrać? Żródło: The Telegraph 4 maja 2016 Powrót do STRONY GŁÓWNEJ . 394 109 130 572 671 74 554 146

czy w tajlandii jest bezpiecznie